Nalewka z pigwowca z dziką różą
To następna modyfikacja prostej nalewki z pigwowca, polegająca na dodaniu do owoców pigwowca - owoców dzikiej róży. Literatura nakazuje przemrożenie owoców dzikiej róży przed ich wykorzystaniem. Ja pakuję je na 3 dni do zamrażarki.
Cały proces produkcji nalewki jest identyczny jak w przypadku bazowego przepisu na "najprostszą nalewkę z pigwowca".
Dodatek owoców dzikiej róży do owoców pigwowca zmienia aromat i smak nalewki oraz potęguje nasycenie witaminą C. Dzika róża jest rekordzistką w jej zawartości w owocach.
Jaką ilość owoców dzikiej róży użyć? Musicie eksperymentować. To kwestia Waszego smaku.
Ja dodaję 0.5 kg dzikiej róży na 3kg pigwowca. Owoce dzikiej rózy nie posiadają zdecydowanego smaku i aromatu, więc raczej nie zdominują smaku i aromatu nalewki. Ale tak jak we wszystkom - należy się umiar i złoty środek, którego musicie poszukiwać na własną rękę. 50lat poszukiwań i dojdziecie do perfekcji ;-).
Życzę udanych eksperymentów.